czwartek, 5 lipca 2012

Śpiący Maluch

Noworodki są przeurocze :) Ale też bardzo absorbujące. Rodzice takiego Maluszka z pewnością często zastanawiają się jak wpłynąć na spokojny sen dziecka. Mając praktyki w szkole rodzenia Pani Położna dała nam kilka wskazówek na spokojną noc. Przetestowałam je wraz z rodzicami maluszków w mojej rodzinie (niestety sama jeszcze nie miałam okazji) i sprawdzają się.
Noc w naturalny sposób uznajemy za czas snu. Tak samo jest w przypadku dziecka. Gdy trafia ono do swojego łóżeczka sprawdza i koduje na co może sobie pozwolić. Powszechnie wiadomo, że nie powinno się przybiegać na każdy płacz dziecka. (nie wiem, czy bym umiała się powstrzymać) Jeżeli jednak już reagujemy to w nocy należy pamiętać, aby wszelkie czynności takie jak: karmienie, przewijanie odbywały się jak najmniej inwazyjnie.
W pokoju dziecka dobrze jest mieć małą, delikatnie świecącą lampkę. Zaświecamy ją w momencie, gdy zbliżamy się do dziecka. Dzięki temu wie ono, że ktoś jest blisko i daje mu to poczucie bezpieczeństwa, ale nie razi go i zachowuje nocny półmrok. Młodzi rodzice często przybiegają na płacz dziecka razem - dziecko myśli przez to, że jest to normalne. W ten sposób z czasem zatraca ono granice pomiędzy dniem a nocą. Dlatego najlepiej jest jak najspokojniej i najdelikatniej zająć się dzieckiem, a następnie pozwolić mu zasnąć, starając się, aby noc pozostała nocą. Ograniczyć należy więc świecenie świateł, hałas i ogólne nadmierne zainteresowanie dzieckiem. To pozwoli na utrzymanie regularnego snu i przyswojenie pewnych zachowań. Pamiętajmy, że człowiek uczy się poprzez powtórzenia :)

7 komentarzy:

  1. Mój Bąbelek jakoś intuicyjnie od urodzenia wie kiedy jest noc, a kiedy dzień. A po drugie jest aktywny rano po przebudzeniu i wieczorem przed snem. Wtedy jest najbardziej skłonny do zabawy. Ma swoje pory na karmienie, na kąpiel, zabawę i sen. Rytm dnia jest zawsze taki sam. Kąpiel jest codziennie o stałej porze, potem karmienie i drzemka. Potem jeszcze jedno karmienie, zabawa i sen. A w nocy Maluszek śpi z nami, je na śnie i mało siusia, więc pieluszki nie często zmieniamy ;) Jak widać spokojny sen to u nas nie problem na szczęście... mam nadzieję, że tak zostanie.

    Ps. błagam wyrzuć te kody, bo są strasznie wkurzające.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale jakie kody? :) Masz na myśli kody przy komentarzach? Jeśli tak to nie powinno ich być, bo je odznaczyłam. :/
    A jeśli chodzi o sen, to fakt. Są dzieci, które nie sprawiają problemów. Ale są też takie, które są z natury niespokojne. Inne natomiast rodzice uczą złych nawyków. Może komuś przyda się taka wskazówka ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. PS. Zresetowałam ustawienia, powinno być ok. Jeżeli nadal są to nie mam na to wpływu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam szczęście że moje dziecko akurat jest z natury spokojne ;) Ale nie powiem, charakterek pokazuje :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Łaaa... poskutkowało.
    Kodów brak :)

    OdpowiedzUsuń
  6. U nas jest dwoje dzieci (jedno ma 3 latka, drugie 3 miesiące) i jak na razie to śpią całą noc, jeszcze rano trzeba je siłą z łóżka wyciągać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Serdecznie zapraszamy na Halloweenowy konkurs gdzie do wygrania jest bon o wartości 40zł do zrealizowania w księgarni Gandalf :) Jeszcze tylko przez 2 dni :)

    http://babylandiaa.blogspot.com/2012/10/halloweenowa-niespodzianka.html

    Z góry bardzo przepraszam za spam...

    OdpowiedzUsuń

Szukaj na tym blogu